Platerowany brązem przedmiot z wyobrażeniem dwóch twarzy i swastyką (fylfot) między nimi odkrył norweski detektorysta. Obiekt ma długość 6,8 cm i wstępnie został wydatowany przez naukowców, którzy go oglądali na około 700 r. n.e., choć nie wykluczone, że jest starszy. Może być fragmentem większego naczynia ofiarnego.
Håkon Huse nie po raz pierwszy przeszukiwał z wykrywaczem metalu teren farmy w Holmedal i okolice. Wcześniej znalazł kilka innych przedmiotów z epoki wikingów, ale jak dotąd nic równie interesującego. Figurka zalegała zaledwie na głębokość 10 cm pod powierzchnią gruntu.
Zabytkiem zajęła się profesor Liv Helga Dommasnes z Muzeum Uniwersyteckiego w Bergen. Po analizach i konserwacji trafi on na wystawę stałą.
Według niektórych hipotez znalezisko przedstawia nordyckiego boga Odyna. Swastyka była motywem zdobniczym znanym we wczesnym średniowieczu zarówno Skandynawom jak i Słowianom.
Autor tekstu: Grzegorz Antosik
Podziel się
Ten wpis umieszczono w kategorii Archeologia, Wydarzenia i otagowano jako fylfot, Håkon Huse, Holmedal, Liv Helga Dommasnes, swastyka. Dodaj
link do ulubionych. lub zostaw trackback:
Trackback URL.
Jeden Komentarz
To tylko dowód że swastyka powinna wrócić na swój dawny tor symboliczny w powszechnej kulturze.